Cześć Wszystkim ponownie!
Koniec ocieplenia coraz bliżej. Styropian mamy przyklejony już prawie wszędzie - poza frontową ścianą. Ją zostawimy na sam koniec. Pozostałe ściany są już prawie w całości skończone.
Ponad to musieliśmy trochę popracować wewnątrz. We wtorek robimy wylewkę z mixokreta na poddaszu. Styropian nie był i w dalszym ciągu nie jest rozłożony na poddaszu. Będziemy kończyć rozkładać w poniedziałek. Zostało nam trochę rzeźbienia oraz rozłożenie folii.
Oprócz tego mamy wykafelkowany już salon, kuchnię, przedpokoje. Wystarczy już tylko przeszlifować i pomalować ściany.
Rozpoczęte zostały również prace związane z obiema łazienkami. Zabudowane zostały stelaże z Geberita płytą karton gips. Wybraliśmy płytę ogniochronną (jest niewiele droższa ale ma większą wytrzymałość). Patrycja ułożyła kafelki które będą na ścianę za prysznicem oraz dan stelażami.
Zakupiliśmy również prawie cały sprzęt AGD do domu. We wtorek przychodzi ekipa od montażu mebli do kuchni. W piątek mamy dostawę AGD więc myślę że zaraz na początku października będziemy montować kuchnię na gotowo.
Jak pamiętacie wspominaliśmy o tym, że mamy problem z wodą. Jest coraz gorzej z Gliwickim PWIK. Postanowiliśmy się całkowicie od nich uniezależnić. 2 tygodnie temu była ekipa geofizyków z Katowic, Panowie robili pomiary elektrooporowe. W zeszłym tygodniu otrzymaliśmy bardzo dobre informacje. Mamy 2 punkty na działce gdzie można wiercić pod studnię głębinową. Kontaktowaliśmy się już z kilkoma firmami. z 15 wysłanych zapytań tylko 3 firmy się odezwały. Wybraliśmy jedną z nich i w sobotę 29 września robimy odwiert studni głębinowej na 16m bo na tej głębokości mamy wodę. Przy dobrych wiatrach na początku października będziemy mieli wodę, gotową kuchnię oraz skończone łazienki :D Jeśli się to uda to przez resztę października będziemy malować pokoje, układać panele oraz skończymy ocieplenie zewnętrzne. Listopad będzie na przeprowadzkę :D
Do zobaczenia w październiku!!!